Histeryczny krzykacz z Parlamentu Europejskiego, Guy Verhofstadt, wraz z kolegami z lóż masońskich bezprawnie użył instytucji unijnych do agitacji partyjnej na korzyść Nowoczesnej i KOD. Wczoraj mogliśmy oglądać na własne oczy wyssane z palca procedury "nadzoru demokracji", które towarzystwo w Brukseli wymyśla sobie na kolanie oraz brak argumentów merytorycznych do biczowania Polski. Histeria zastąpiła dyskusję.
To hańba i kompromitacja dla instytucji europejskich. Mamy nadzieje, że prawnicy państw członkowskich zajmą się tą sprawą. Nie może być tak, że loże masońskie bezkarnie zawłaszczają sobie instytucje UE do załatwiania swoich interesów towarzysko-partyjnych. To g..wno a nie demokracja.
Verhofstadt od dawna proteguje młodego zdolnego Petru, który jest strugany z banana na nowego Tuska, czyli potulnego europejczyka-elegancika:
Guy Verhofstadt @GuyVerhofstadt 26 oct. 2015
Just had @RyszardPetru on the phone: result with 90% votes counted is 7,7% =30 seats for @_Nowoczesna, thé new reformist force in #Poland
Skoro Amerykanie zaczynają teraz badać rosyjskie finansowanie partii politycznych w Europie to polskie służby powinny zbadać zagraniczne finansowanie KOD i Nowoczesnej:
Tym bardziej, że najnowsze doniesienia prasowe odkrywają młodość Ryszarda Petru spędzoną częściowo w ZSRR, pod nadzorem GRU:
niezalezna.pl/75194-petru-wychowany-pod-okiem-gru-czlowiek-cienia
Przykład Verhofstadta pokazuje wyraźnie potrzebę nadzoru antypolskich działań lóż masońskich. Bardzo łatwo połączyć Verhofstadta z innymi osobnikami, którzy wyraźnie orają pod suwerenną Polska, takimi jak np. pedofil Wyborczej, niemiecki lewak Daniel Cohn-Bendit:
monsieurb.neon24.pl/post/127484,pedofil-atakuje-polske
Mamy do czynienia ze zorganizowaną akcją destabilizacji demokratycznie wybranego polskiego rządu, do której nadużywane są instytucje europejskie, a która ma na celu wywołanie chaosu i wymuszenie na suwerennej Polsce wcześniejszych wyborów, o których Petru już piszczy w mediach.
Od polskich służb zależy teraz czy dywersanci i sabotażyści wygrają.