Jedna z pacjentek, która wybrała się z regularną wizyta do swego stomatologa, dowiedziała się nie tylko o tym, że ma opuchnięte dziąsła. Dodatkowa informacja nie zwaliła jej z nóg tylko dlatego, że już leżała na fotelu. Dodatkowa diagnoza brzmiała: masz cukrzycę.
Informacja ta była o tyle szokująca, że tydzień wcześniej odwiedziła swego lekarza rodzinnego i wszystko było ze zdrowiem w porządku.
Pacjentka, o której mowa, sama jest asystentką dentysty na wspomnianym Uniwersytecie i teraz bierze udział w prowadzonych badaniach.
Pośród przebadanych 500 pacjentów jedna trzecia cierpi na cukrzycę w zaawansowanym lub wstępnym stadium.
Badacze byli w stanie zidentyfikować większość przypadków analizując liczbę utraconych zębów oraz przestrzeń między dziąsłem a korzeniem zęba. Cukrzyca pogarsza stan chorobowy dziąsła, a z kolei choroba dziąseł utrudnia kontrolę poziomu cukru we krwi.
Ale chore dziąsła to nie tylko cukrzyca. Jest coraz więcej dowodów na to, że zły stan jamy ustnej niesie za sobą większe ryzyko innych groźnych chorób, jak udar mózgu czy choroby serca. Dentysta może być tym lekarzem, który pierwszy zauważy niepokojące zmiany w jamie ustnej.
Bakterie, które powodują paradontozę, mogą powodować tworzenie się skrzepów, które z kolei mogą być przyczyną udaru mózgu albo zawału serca. Mogą też wywoływać choroby układu oddechowego (zapalenie płuc) wyjątkowo groźne dla osób starszych z osłabionym systemem immunologicznym. Ubytki tkanki kostnej zęba, jakie można odkryć poprzez zdjęcia RTG, mogą być symptomem osteoporozy. No, i w końcu kobiety w ciąży mając niezaleczone infekcje uzębienia mogą przyczynić się do przedwczesnego porodu lub utraty wagi dziecka.
Taka informacja może zachęcić do przemyślenia i zmiany stylu życia, podjęcia profilaktyki zanim choroba się rozwinie. Nasza „pacjentka” zrezygnowała z pokarmów zawierających cukier i ćwiczy regularnie.
Wstęp do diagnozy jest prosty. Jeśli „zgubiłeś/aś” już co najmniej cztery zęby, a przy twoich zębach występują głębokie „kieszenie”, oznacza to, że istnieje wysokie zagrożenie cukrzycą. To powinno skłonić do przeprowadzenia specjalistycznych testów.
Uff!
Nie mam :)
Bardzo ciekawy artykuł
Uff!
Nie mam :)
Bardzo ciekawy artykuł