Witam drogich czytelników!
Wcześniej pisałam 20.07 br i 17.08 br. o Ogólnopolskim Biurze Numerów 118913. Kiedyś było to biuro usługowe wielkiej firmy jaką jest Telekomunikacja Polska SA. Ale przyszedł czas, kiedy wielkie mocarstwo zaczęło rezygnować z pracy fachowców, dając im odprawy za podpisanie wypowiedzenia. Zaczęły wyodrębniać się spółki ( tzw. córki TP SA) ze zwolnionych ludzi. I taką spółką, która objęła stanowiska kierownicze w Biurze Numerów z placówką w stolicy Wielkopolski – w Poznaniu, stała się TP Internet SA. Telekomunikacja sprzedała swoich pracowników z tego działu z całym sprzętem i lokalami firmie WORK SERVICE SA z siedziba we Wrocławiu na 18 miesięcy.

Przypomnijmy: jest to firma pracy tymczasowej. Wiodącymi akcjonariuszami Work Service są trzy osoby prywatne: Tomasz Szpikowski (30%), Tomasz Misiak (30%), Tomasz Hanczarek (10%) oraz Prologics LLP (30%).
Pan poseł Misiak?- tak. Nawet został on doceniony przez Władysława Frasyniuka- pochlebnie się wyrażającego o pośle , który ma udziały w firmach- „Jak można czuć niechęci do ludzi kreatywnych, zaradnych, którzy w wolnej Polsce stworzyli nowoczesne miejsca pracy.”. Zgodzę się , ale będąc osobą publiczną należy dawać dobry przykład, bo jest się obserwowanym na każdym kroku. Reklamują się jako największa firma usługowa na polskim rynku wszystkich usług związanych z pracą. Ta firma zdobyła I miejsce w piątej edycji programu „LAUR KLIENTA 2009” w kategorii "Doradztwo personalne". Każdego roku dzięki tej firmie zatrudnienie znajduje blisko 100 tysięcy osób.

To się chwali! Ale…

Czy ktoś z tej firmy pofatygował się do miejsc pracy , gdzie oferują stanowiska pracy?
Ponad 1200 firm wybrało właśnie WORK SERVICE SA na swojego partnera w biznesie, doceniając ich doświadczenie, profesjonalizm i indywidualne podejście.

Czy ktoś był zapytać pracowników jak im się pracuje, czego im braknie?

Dla każdej firmy liczy się tylko pieniądz, a pracownik zostaje na samym końcu zainteresowania.
Firmy chcąc utrzymać się na ryku, muszą dokonywać zmian. Marketing tu przewodzi.
Zatrzymując usługę Biura Numerów w Poznaniu, z dniem 31 sierpnia 2009r. zostały rozwiązane umowy o pracę
z 68 osobami, która była na czas nieokreślony.

Kto z państwa nie korzystał z tego biura by otrzymać numer telefonu, adres do instytucji, może godziny otwarcia sklepów?

W tej chwili pracują tam osoby po 51 roku życia, 5 osób młodszych, które dostały propozycje od innych firm z outsourcingu (zlecanie wyspecjalizowanym podmiotom zewnętrznym procesów niezbędnych dla funkcjonowania własnego przedsiębiorstwa). Pozostałe osoby to młodzież, która jest szkolona przez pięć dni, a następnie przystępują do pracy na pełnych obrotach. Jaka stawka godzinowa jest proponowana przez firmę Work Service SA?

Ludzie , którzy pozostali dostali 9 zł/h, natomiast ci z „ulicy” maja 9.01zł/h.

Jaki wniosek się nasuwa?
Że ludzie, których trzeba przeszkolić , nauczyć pracy , dyscypliny, doboru słów, wyszukiwać informacji są bardziej doceniani niż ludzie wykwalifikowani , doświadczeni i obyci w sytuacji.

Dziwne co?

A najlepsze w tym wszystkim jest to, że pracownicy dostali wypowiedzenie z powodu likwidacji stanowiska !

A na te stanowiska wciąż są poszukiwani kandydaci. Ogłoszenia cały czas są w Internecie jak i w biurze- we firmie.
Wyobraźcie sobie , że te odważne kobiety i dwóch odważnych mężczyzn oddało sprawę do sądu.
Pozwały firmę WORK SERVICE SA o bezskuteczne wypowiedzenia .

Liczymy , że zostaniemy przywrócone do pracy na starych warunkach, bo firma wprowadza nas i Sąd Rejonowy, Wydział Pracy w błąd.

Myślę , że pani przewodnicząca składu sędziowskiego Kluczyńska-Cichocka wykorzysta koncentracje dowodów, fachowość arbitrów, zasadę słuszności oraz uda się zachować jednoinstancyjność postępowania.

Jeśli nie będą w stanie nas ponownie zatrudnić , chcemy otrzymać odszkodowanie.
Pierwsza rozprawa już za nami. Pierwsze postanowienia padły ,pomimo że to jest taka informacyjna.
Wszyscy się wstawili punktualnie, ale przedstawiciele firmy WORD SERVICE SA wraz ze swoją panią pełnomocnik z Wrocławia mieli ponad pół godzinne opóźnienie. Przyczyną były roboty drogowe!..... może nie komentujmy.
Tych rozpraw początkowych jeszcze będzie co najmniej pięć przed nami, ponieważ powodów jest wiele.

Za wszystkie trzymam kciuki tak jak trzymałam za Mateusza Gruźla, któremu szczerze gratuluje.

Zdaję sobie sprawę , że teraz będzie jego praca INACZEJ wyglądać…

Pozdrawiam Katarzyna