W miniona niedzielę 4 października 2009r. w Krobielewku pod Skwierzyną województwo Lubuskie, odbyło się VIII Święto Podgrzybka. Patronat honorowy nad imprezą objął Marszałek Województwa Lubuskiego Marcin Jabłoński. Organizatorami były gminy Skwierzyna i Międzychód.
Przygrywała Orkiestra Dęta z Drezdenka. Jest to święto w Puszczy Noteckiej grzybiarzy i leśników zainaugurowane przemarszem barwnego korowodu, na które przybyło ok. 3 tys zwolenników runa leśnego.
W tym dniu można było oglądać stoiska lubuskich i wielkopolskich rękodzielników, artystów ludowych i leśników. W programie były także zawody siłaczy, którzy targali belki.
Gościem specjalnym był Wicemistrz Europy Strongmen - Krzysztof Radzikowski. Tytuł najsilniejszego człowieka puszczy wywalczył Marcin Pawlak z Gorzowa Wlkp.
Również odbył się turniej pilarzy-i w tej dyscyplinie znalazł się Arkadiusz Drozdek zajmujący 7 miejsce w Mistrzostwach Świata Drwali. Zawodnicy rzeźbili piłami pnie sosen. Pracownik Zakładu Usług Leśnych z Międzychodu Mirosław Kostrzewa wygrał natomiast konkurs pilarzy. Za pomocą piły wyrzeźbił z pnia sosny kielich, który wylicytował Jerzy Kuźmicz ze Skwierzyny.
Dla gimnazjalistów wytyczono zadanie- szukanie grzybów. Wygrał zespół z Lipek Wielkich, który znalazł 16.5 kg prawdziwków i podgrzybków. W ramach tej imprezy odbyły się także zawody wędkarskie, pokazy broni myśliwskiej, występy artystyczne. Było też coś dla łasuchów, gdzie zgromadzili się przy stoisku z przetworami z grzybów, które przygotował na Święto Podgrzybka międzychodzki leśnik Wojciech Mysiak. Kusiły ich słoje z prawdziwkami, ale także pyszny gulasz, kiełbasa z dzika i smalec z dziczyzny. Innymi kulinarnymi atrakcjami zaszalał Stanisław Mikanowicz z Przytocznej. Był to dzik zapiekany w chlebowym cieście, do którego ustawiła się dłuuuuga kolejka łasuchów. Na deser piekarz z Przytocznej serwował znakomitą szynkę. Też w cieście. Z ogórkami małosolnymi i pysznym chlebem żytnim. Przedstawiciele szkół z tego rejonu oraz Koła Gospodyń Wiejskich zaprezentowały się ze wspaniałymi słodkimi wypiekami. Nie zabrakło Góralek z Beskidzkiego Klubu Kulinarnego, które częstowały gości oscypkami i Pocałunkiem Gaździny, czyli karkówką faszerowaną podgrzybkami. Na stoiskach odbyła się prezentacja miodów, degustacja ich oraz sprzedaż.
Gospodarstwa agroturystyczne przedstawiły swoje propozycje na lato jaki i na sezon zimowy.
Również urozmaicono czas najmłodszym w wesołym miasteczku, dając możliwość jazdy quadami jaki
i końmi.W godzinach popołudniowych wystąpił zapowiadany już wcześniej zespół SILK QUEEN .
Choć pogoda była zmienną i kapryśna , wszyscy bawili się wspaniale a już na pewno nikt nie był głodny !
Była feta na cała puszczę!
mPolska24
