- Bardzo rzadko zdarza się, że jedna osoba zdobywa uwagę całego świata i daje ludziom nadzieję na lepszą przyszłość - uzasadniał przedstawiciel Komitetu Noblowskiego. - Dyplomacja Baracka Obamy bazuje na przekonaniu, że światowi przywódcy muszą działać zgodnie z zasadami i wartościami podzielanymi przez większość światowej populacji - wyjaśniał.
"Decyzja sprzeczna z duchem pokojowej Nagrody Nobla"
Komitet przywiązuje szczególną wagę do wizji i pracy Baracka Obamy dla świata bez broni jądrowej - czytamy w oświadczeniu. Członkowie komitetu zgadzają się też z jego poglądem, zgodnie z którym nadszedł czas, by podzielić się odpowiedzialnością za globalną odpowiedź na globalne wyzwania.
Nazwisko Baracka Obamy często wymieniano w spekulacjach, ale większość komentatorów twierdziła, że jest za wcześnie, by go nagradzać.
Pokojowy Nobel po raz 108
Pokojową nagrodę Nobla przyznano po raz 108; otrzymał ją między innymi Lech Wałęsa oraz urodzony w Polsce brytyjski fizyk i pacyfista Józef Rotblat. CZYTAJ WIĘCEJ O INNYCH LAUREATACH>>>
Tegoroczną nagrodę Barack Obama odbierze 10 grudnia w Oslo.
asz, IAR
Źródło: Gazeta Wyborcza i TVP Info.