Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

WE WŁOSZECH JUŻ SIĘ ZORIENTOWALI, PO ZNISCZENIU UKRAINY, AMERYKA PRZYGOTOWUJE ZNISZCZENIE POLSKI

GŁOS TORONTO

WE WŁOSZECH JUŻ SIĘ ZORIENTOWALI, PO ZNISCZENIU UKRAINY, AMERYKA PRZYGOTOWUJE ZNISZCZENIE POLSKI
Aleksander Szumański
źródło: INTERNET

WE WŁOSZECH JUŻ SIĘ ZORIENTOWALI, PO ZNISCZENIU UKRAINY, AMERYKA PRZYGOTOWUJE ZNISZCZENIE POLSKI

Michele Ralio

autor jest historykiem i eseistą oraz byłym posłem do parlamentu Republiki Włoskie.j

Krótki pobyt Zełenskiego w Rzymie - wystarczający zaledwie na to, by zapewnić

Mattarellę i Meloni o nieuchronnym zwycięstwie Ukrainy. Mniej więcej taki sam scenariusz przyświecał kolejnemu przystankowi, w Berlinie.

"Niezawodnie zyciężymy" - powtórzył Zelensky - ale pod warunkiem, że Włochy, Niemcy i cała Europa nadal będą wypruwać z siebie żyły, aby wyposażyć Kijów w coraz potężniejszą i bardziej wyrafinowaną broń; i pod warunkiem - ale nie można o tym mówić - że USA i Wielka Brytania będą nadal naprowadzać ukraińskie drony przez satelitę na coraz śmielsze cele, w desperackiej próbie skłonienia Putina do reakcji poad miarę i wystawienia się na “odpowiedź” NATO, która byłaby preludium do trzeciej wojny światowej.

Cel amerykańskiego deepstate w rzeczywistości zawsze pozostaje ten sam: wojna planetarna, być może nawet nuklearno- taktyczna (ale toczona z dala od amerykańskiego terytorium, podobnie jak dwie poprzednie wojny światowe), wojna, która unicestwiłaby Europę,zniszczyła jej gospodarkę i definitywnie wykluczyła koszmar porozumienia europejsko-rosyjskiego, które mogłoby zaszkodzić interesom - gospodarczym i nie tylko gospodarczym - Stanów Zjednoczonych i WielkiejBrytanii.

Oczywiście - nawiasem mówiąc - owa niesamowita UE zrobiła wszystko, aby zaszkodzić europejskim interesom na korzyść Amerykanów: od sankcji wobec Rosji (pierwszy krokeuro-masochizmu) po finansowe samobiczowanie, aby dać Zełenskiemu amunicję w obfitości (także z funduszy planu odbudowy i zwiększania odporności - zgodnie z najnowszym, genialnym pomysłem szlachcianki z Brukseli).

Także poszczególne państwa członkowskie zachowały się paskudnie: i nie mam tu

na myśli Włoch, ale Niemcy, które wręcz udawały, że nie wiedzą, iż to Amerykanie wysadzili w powietrze rosyjskoniemiecki gazociąg Nord Stream (co zresztą zanim do tego doszło, zasugerował sam Biden).

Ale zostawmy w spokoju nieprzytomnych Europejczyków i wróćmy do tych, którzy naprawdę pociągają za sznurki ukraińskiego scenariusza: Amerykanów i chętnych do współpracy Brytyjczyków.

A raczej do tej okropnej administracji Bidena(miejmy nadzieję, że następne wybory ją zmiotą) i tych, którzy także w Londynie podzielają szalony projekt zniszczenia Rosji jako mocarstwa światowego i zagrabienia jej ogromnych zasobów naturalnych.

Wróćmy do tematu. Co się dzieje na Ukrainie? Oczywiście nie śmiem twierdzić tego z całą pewnością, nie jestem ekspertem od spraw wojskowych. Ale na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że “niezawodne” zwycięstwo, o którym mówił komik z Kijowa, jest bardzo, bardzo problematyczne, jeśli nie niemożliwe.

Rosjanie są w stanie zrównać z ziemią całą Ukrainę w ciągu dwudziestu czterech godzin.Jeszcze tego nie zrobili (imiejmy nadzieję, że nigdy tego nie zrobią), ponieważ połowaUkrainy jest rosyjska lub prorosyjska.

Z drugiej strony, prorosyjscy Ukraińcy wygrywali wybory; przynajmniej do czasu, gdy Amerykanie zorganizowali (niedemokratyczny) zamach stanu w 2014 roku.

Dlaczego więc Zełenski tak się miota, dlaczego mówi i powtarza o mitycznej “wielkiej ukraińskiej kontrofensywie”, która jest tajemniczo odkładana z dniana dzień?

Prawdopodobnie dlatego, że wie, że jest to ostatnia deska ratunku. Osobiście - ale totylko moje odczucie - uważam, że Zełenski ma tylko jedno wyjście: sprowokować oficjalną interwencję (nieoficjalna już istnieje) NATO, a w konsekwencjiwybuch wojny światowej.

Jeśli tak się nie stanie, sądzę, że despota Kijowa zostanie wkrótce “odstawiony” przezAmerykanów i zastąpiony inną osóbką chętną do odegrania tej samej roli.

Nieprzypadkowo, już teraz w Warszawie są tacy,  rozgrzewający swoje silniki. Polska zresztą już w przeszłości posłużyła anglosaskiej “partii wojny” do wywołania konfliktu światowego. Nie znajdziecie tego w oficjalnych podsumowaniach historycznych, ale geneza II Wojny Światowej została w całości stworzona w Anglii.

Niemcy i Polska negocjowały w sprawie sporu między nimi (Gdańsk i reszta) i były bliskie znalezienia rozwiązania kompromisowego. Z wyjątkiem tego, że polscy przywódcy zostali wezwani do Londynu i usilnie zachęceni do zerwania negocjacji; z obietnicą, że jeśli zostaną zaatakowani prze Niemcy, Anglia przyjdzie im z pomocą całym ciężarem swojej ogromnej potęgi militarnej.

Cóż, Polska złapała przynętę, zerwała negocjacje, została zaatakowana przez Niemcy, zniszczona i zrównana z ziemią, ale Anglia nie wysłała ani jednego czołgu, ani jednego samolotu, ani jednego okrętu, by jej bronić.

Polska została wymazana z mapy, ale w ten sposób Anglia miała pretekst do wypowiedzenia wojny Niemcom, do “poszerzenia” konfliktu regionalnego, a następnie przekształcenia go w wojnę światową.

Tak właśnie się stało i rzucam wyzwanie każdemu, kto udowodni, że jest inaczej. Są to jednak rzeczy, które nigdy nie znajdą się w “politycznie poprawnych” książkach historycznych.Podobnie jak - wracając do dnia dzisiejszego - nigdy nie zostanie wspomniane w oficjalnych tekstach, że konflikt na Ukrainie nie rozpoczął się w zeszłym roku, od “operacji specjalnej” Putina, ale osiem lat wcześniej, kiedy ukraińscy pełnomocnicy Amerykanów rozpoczęli prawdziwą wojnę przeciwko Prorosjanom w Donbasie,błahostka.

Te rzeczy są dobrze znane. Wystarczy wpisać “wojna w Donbasie” w Wikipedii, aby odświeżyć pamięć. Biada jednak, jeśli przypomnimy je sobie podczas debat telewizyjnych. Oficjalna wersja jest taka, że obecny konflikt został wywołany przez “niczym niesprowokowaną” inwazję Rosji putinowskiej. A każdy, kto twierdzi inaczej, jest publicznie wyśmiewany. Tymczasem w “ojczyźnie demokracji” prawdopodobnie ktoś już pracuje nad erą post-ukraińską. Polska - jak już wspomniałem - znajduje się na pole position. Ale nie brakuje alternatywnych scenariuszy, takich jak ten z Finlandią, która nieprzypadkowo została niedawno przyjęta do NATO.

Chciałbym się mylić, naprawdę chciałbym się mylić.

https://comedonchisciotte.org/dopola-

distruzione-dellucraina-lamericaprepara-

quella-della-polonia/

                                             Michele Ralio  "Głos" Toronto nr 23;3.06.2023

Opracowanie Aleksander Szumański, publicysta "Głosu" Toronto

Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #głos #toronto

Aleksander Szumański

Aleszum.blog - https://www.mpolska24.pl/blog/aleszumblog111111

Lwowianin, korespondent światowej prasy polonijnej w USA, Kanadzie,RPA, akredytowany w Polsce. Niezależny dziennikarz i publicysta,literat, poeta, krytyk literacki.
Publikuje również w polskiej prasie lwowskiej "Lwowskie Spotkania".

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.