Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Wałęsa pozwał Lecha Kaczyńskiego i sądzą się o „Bolka”

Podczas dzisiejszego posiedzenia Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył do 18 grudnia proces między byłym i obecnym prezydentami Polski. W pozwie Lech Wałęsa żąda od Lecha Kaczyńskiego odwołania jego słów, że historyczny lider "Solidarności" to agent SB o kryptonimie Bolek, a także wpłaty 100 tys. zł zadośćuczynienia. Lech Wałęsa mówił tuż przed procesem: „Ja go dopadnę”. Na razie jednak musi poczekać. Sąd odroczył rozprawę, by dać czas pełnomocnikowi Lecha Wałęsy do ustosunkowania się wobec wniosku pełnomocnika Lecha Kaczyńskiego o oddalenie pozwu.

Podczas dzisiejszego posiedzenia Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył do 18 grudnia proces między byłym i obecnym prezydentami Polski. W pozwie Lech Wałęsa żąda od Lecha Kaczyńskiego odwołania jego słów, że historyczny lider "Solidarności" to agent SB o kryptonimie Bolek, a także wpłaty 100 tys. zł zadośćuczynienia. Lech Wałęsa mówił tuż przed procesem: „Ja go dopadnę”. Na razie jednak musi poczekać. Sąd odroczył rozprawę, by dać czas pełnomocnikowi Lecha Wałęsy do ustosunkowania się wobec wniosku pełnomocnika Lecha Kaczyńskiego o oddalenie pozwu.

Ani Wałęsa, ani Kaczyński nie pojawili się na dzisiejszej rozprawie, ale to było do przewidzenia, bo w procesie cywilnym strony nie mają obowiązku osobistego stawiennictwa przed sądem.

Podczas rozprawy Sąd odsłuchał wypowiedzi Lecha Kaczyńskiego udzielonej w wywiadzie dla Polsatu ponieważ chciał ustalić, czy wypowiedź Lecha Kaczyńskiego była jego prywatną opinią, czy też wypowiedzią prezydenta.

Pełnomocnik Lecha Kaczyńskiego wniósł o dołączenie do akt sprawy wydruków z internetu na temat tego wywiadu. Czego nie chciała uznać reprezentująca Lecha Wałęsę mec. Ewa Wolańska twierdząc:

„Dla mnie to nie są dowody”.

Sąd jednak nie podzielił stanowiska mec Wolańskiej i dopuścił ten dowód jako niezbędny do decyzji czy odrzucić pozew (bo tego chce strona pozwana). Sąd zobowiązał pełnomocnika Wałęsy do złożenia pisma procesowego w sprawie odpowiedzi na pozew.

Konflikt między Wałęsą, a Kaczyńskim rozpoczął się w czerwcu 2008 roku, kiedy to urzędujący prezydent udzielił wywiadu telewizji Polsat. Dotyczył on m. in. mającej się wtedy ukazać książki historyków IPN Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka "SB a Lech Wałęsa", którzy napisali, że w pierwszej połowie lat 70. Wałęsa miał być agentem gdańskiej SB o kryptonimie "Bolek". Lech Kaczyński powiedział wtedy, że o tym, iż Wałęsa był agentem "Bolkiem" wie niezależnie od lektury książki, której jeszcze nie czytał.

Wajcha

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.