WALCZMY Z KŁAMSTWAMI ŚRODOWISK ŻYDOWSKICH
LESZEK ŻEBROWSKI DLA PORTALU FRONDA
W wywiadzie Leszek Żebrowski dla Frondy "Żydzi żerują na stereotypach z epoki PRL” udzielonym Luizie Dołęgowskiej, znany historyk stwierdził, że „w stosunkach polsko-
żydowskich jest wyraźna nierównowaga i w miarę upływu lat ona nie maleje, a dysproporcje nawet powiększają się”. Zdaniem Leszka Żebrowskiego za stan
patologicznej cenzury i niedomówień odpowiada polska strona mająca niezdrowe kompleksy. Zachowanie polskiej dyplomacji wobec Żydów nie ma uzasadnienia.
W kwestii bezpodstawnych żądań przekazania mienia należącego do obywateli II RP żydowskiego pochodzenia, zmarłych i nie mających spadkobierców, organizacjom żydowskim, Leszek Żebrowski uważa, że „mienie tych obywateli polskich, pochodzenia żydowskiego i mienie instytucji i organizacji żydowskich nie może
być przekazywane osobom i instytucjom, które nie mają do tego tytułu
prawnego, gdzie nie ma ciągłości istnienia tych instytucji. W analogicznej sytuacji mienie obywateli polskich i polskich organizacji przeszło na skarb państwa”.
W kwestii szkalowania Polski i Polaków przez żydowskie instytucje ”historyczne”, zdaniem Żebrowskiego, Polska nie może zgadzać się na kampanie nienawiści wobec Polski i Polaków, oraz nie może finansować takiej antypolskiej działalności.
Leszek Żebrowski uważa też, że nie można z pieniędzy podatników finansować, wspieranej przez środowiska żydowskie, antypolskiej sztuki, filmów, przedstawień, „które bardzo boleśnie ranią nasze uczucia, bo przedstawiają nieprawdziwy, zakłamany obraz naszego narodu”. Zdaniem Żebrowskiego Żydzi „w Polsce i ich organizacje” żerują na fałszywych antypolskich komunistycznych stereotypach szkalujących Narodowe Siły Zbrojne, i promują antypolskiego bajkopisarza Grossa
szkalującego bezpodstawnie Polskę i Polaków. W wywiadzie dla Frondy Leszek
Żebrowski przypomniał, że „według powszechnego przekonania, opartego
na empirycznych obserwacjach, po 1944 r. w Polsce Ludowej społeczność żydowska była mocno faworyzowana. Ogromny udział Żydów w Urzędach Bezpieczeństwa, Informacji Wojskowej, KBW, sądownictwie i prokuraturze wojskowej (czyli w komunistycznym aparacie represji) jest faktem i nie da się tego zanegować i zbyć epitetem antysemityzmu. Przecież nawet środowiska żydowskie i ich prominentni przedstawiciele w jakiś sposób zaakceptowały nazwę tego zjawiska jako „żydokomuna”. Ci ludzie w olbrzymiej większości przewinęli się podczas wojny przez bandyckie oddziały Gwardii i Armii Ludowej, partyzantkę sowiecką itd. Po wojnie był kult tych formacji, przedstawianych jako „święte”, bez żadnej skazy. A przecież zbrodnie, popełniane były przez nie na masową skalę!” Zdaniem historyka Leszka Żebrowskiego środowiska lewicowe, w tym i żydowskie, nie chcą się pogodzić z prawdą, na prawdę reagują agresją i histerią, bo przez dekady uprawiali antypolską tandetną propagandę”.
LESZEK ŻEBROWSKI
"Głos" Toronto nr 39; 04. - 10. 10. 2017